czwartek, 6 marca 2008

Myśl przelana na papier i nie tylko…

Ludzie starając się przekazać wiedzę od dawnych czasów przekazywali ją słownie przez co przekaz gubił się po drodze. Piśmiennictwo i papier utrwaliło myśli ludzkie na wieki – a co nam przynosi XXI wiek? To ewolucja papieru do różnych form elektronicznych.
Lubię czytać książki o interesującej mnie tematyce, myślę że ty również. Chodzi mi o normalne książki papierowe – są również książki elektroniczne tzw. e-booki do czytania na ekranie komputera lub innego urządzenia mogącego wyświetlać tekst tzw. czytnik e-booków np. Sony eBook Reader (zdj. poniżej), iRex iLiad Reader, Hanlin eBook Reader.

Coraz częściej stosuje się w nich tzw. elektroniczny papier, o właściwościach zbliżonych do tradycyjnego papieru. Pamięć takiego „e-book readera” to 64 MB i możliwość jej rozszerzenia poprzez karty pamięci SD. Wg producenta pozwala to przechowywanie na ok. 7500 stron tekstu czyli ok. 20 książek po 375 stron każda. Odpada brak miejsca i bałagan na półce. Idealnie ale jest jedno ale - cena. Same urządzenie kosztuje min. 1000 zł oraz ceny samych e-booków.

Logika nakazuje aby e-book był tańszy od wersji papierowej ponieważ nie trzeba wydawać pieniędzy na papier, druk, dystrybucję. Wg mnie e-book powinien kosztować ok. połowy ceny wersji drukowanej. A jak jest w rzeczywistości? Niestety ceny e-booków dorównują niejednokrotnie cenom książek papierowych. Ekstremalny przykład sytuacji gdzie e-book jest droższy od wersji papierowej i to z twarda okładką! W ebooks.com książka elektroniczna
The Secret Rhondy Byrne kosztuje 15,29 dolara a wersja papierowa w amazon.com za 14,37 dolara! To akurat przykład amerykański ale i u nas sprawa ma się podobnie.
Za chwilę przykład. Przedtem jednak zadam ci pytanie, którą wersję wybierzesz? Na 99% domyślam się że wybierzesz wersję papierową.
Oto przykład ten e-book kosztuje 21,70 zł a ta wersja papierowa 22,91 zł.
Różnica 1,21 zł. Ta sama zawartość. Przy czym do wersji drukowanej dołączona jest płyta DVD a do ebooka nie!
Jeszcze wystarczy dodać, że przy wersji papierowej wybierając odbiór w salonie w swoim mieście nie ponosimy kosztów przesyłki to dla mnie wybór jest oczywisty. Wybrałem wersję papierową i jestem z tego zadowolony.

Gdyby ten e-book kosztował 9,90 zł kupiłbym wersję elektroniczną gdyż zapłaciłbym mniej, miałbym zaoszczędzone pieniądze. Jednak co zrobić kiedy nie ma wersji drukowanej a książka jest wydana tylko w formie e-booka i to jeszcze w dość sporej cenie? Ja w tym momencie wyrażam swój głos tak jak podczas głosowania w wyborach do sejmu tak i tutaj wybieram – jeśli produkt zawiera to czego klient oczekuje ale posiada zbyt dużą cenę to co robi klient - wybiera tańszy produkt. Dlatego szukam książki papierowej o podobnej tematyce w lepszej cenie.

Osobiście preferuję wersje papierowe bo mi się wygodniej czyta niż z ekranu. Jeśli jednak technika pójdzie do przodu tak szybko jak w przypadku przenośnych odtwarzaczy mp3 gdzie jeszcze 10 lat temu pierwszy odtwarzacz miał 64 MB pojemności i kosztował ok. 1000 zł a dziś wersja 1GB kosztuje ponad 10 razy mniej – jeśli za kilka lat w takim tempie będą się rozwijać przenośne czytniki książek elektronicznych to i ja sobie takiego sprawię – obecnie czytam książki papierowe oraz słucham książek w wersji audio na przenośnym odtwarzaczu mp3 co i tobie polecam – oszczędność czasu np. możesz słuchać książki stojąc w długiej kolejce lub jadąc samochodem.

Jeśli wolisz prasę i książki w formie elektronicznej lub w wersji audio to zapraszam do tej księgarni.